Ku zbudowaniu:
Ja: Wojtuś, chodź się kąpać.
Wojtuś: Dziunkuję.
Wojtuś: Co kupiłaś? Kupiłaś gofry?
Ja: Tak, kupiłam.
Wojtuś: Dziunkuję.
Ja: Wojtuś, wyrzuć papierek.
Wojtuś: Dobrze, dziunkuję.
Wojtuś: Kocham ciebie.
Ja: Ja ciebie też kocham, synku.
Wojtuś: Dziunkuję.
Wojtuś: Ja usiąść tam?
Ja: No, siadaj.
Wojtuś: Dziunkuję.
I tym podobne, i tak dalej... Pamiętacie? Mamy stać się jak dzieci.